Neon i matura :))

Dzień dobry!

Dzisiaj zostałam w domu z przyczyn wyższych, więc postanowiłam coś tutaj napisać.

Ostatnimi czasy strasznie zakochana jestem we wszystkich neonowych rzeczach. Kupiłam jak na razie sobie trampki, lakier i majtki hihi :D ale planuję zakup spódniczki, bądź sukienki. A jak Wam podobają się takie ubrania? Mi wpadły w oko nie tylko dlatego, że są modne, ale również dlatego, że pomagają się wyróżniać spośród innych, można zwrócić nimi uwagę ludzi, przestać być szarą myszką, z tego powodu na pewno są one przeznaczone dla osób choć odrobinę odważnych :) Na ostatnim zdjęciu lekko widać moje neonowe trampki, kupiłam je w 'Pepco', ale polecam :) Są bardzo wygodne i tanie.

A teraz napiszę parę słów o maturze, ponieważ za niecały tydzień czeka mnie ten jakże ważny test... Strasznie się boję, chociaż każdą maturę próbną zdałam... Jednak chciałabym okrutnie mieć co najmniej 60 % z każdej, jak nie wyżej. Takie są moje ambicje, ale ze względu na to, że straszny ze mnie leń, to może to być rzecz nierealna. Pochwalę się, że angielski próbny napisałam na 92% SZOK! Oby równie dobrze, a nawet lepiej poszedł mi ten teraz. Moją zmorą są matury ustne... Jak złapie mnie stres słowa nie wyduszę i obleję, śni mi się to już po nocach. Znając mojego pecha na angielskim wylosuję miejsce daleko od magnetofonu i słabo będę słyszała ;c Więc proszę trzymajcie kciuki, we wtorek zaczynam maraton: nieprzespane noce ze strachu, ranki wytężania mózgu, chillout i znowu replay :) Jeśli czytają to jacyś maturzyści: z całego serducha życzę Wam powodzenia, świetnych wyników, najlepiej samych koło 100% i dostania się na wymarzone studia! ;*

I macie jeszcze parę moich fotek :))

Seniorita ;*